Mężczyźni ze słabym zarostem często tracą pewność siebie, ale czy to powód do smutku?
Nie wiadomo jak przodkowie radzili sobie z zarostem, ale na pewno mięli jakieś sposoby. Dzisiejsi mężczyźni szukają sposobów na zagęszczanie zarostu. Wykorzystują nowinki medyczne i różne preparaty. Niestety często z niepowodzeniem. A może trzeba się do tego przyzwyczaić i zostawić sprawę zarostu naturze?
Niekoniecznie. Sprawa jest bardziej złożona niż wygląda. Za słaby zarost odpowiada pielęgnacja twarzy, styl życia i dieta.
W dobie Internetu możliwości są jeszcze większe. Szukanie odpowiednich sposobów nie zamyka się tylko na opinii miejscowego lekarza czy farmaceuty.
Po rady można sięgać w najdalsze zakątki świata a także testować różne preparaty.

Dziury w zaroście

Dziury są mało estetyczne i na pewno nie dodają uroku męskiej twarzy. Ponadto nieregularny i słaby zarost tworzy brzydkie kępki włosów na twarzy.
Jak wiadomo, pierwsze wrażenie jest najważniejsze. W ciągu kilku sekund człowiek zostaje oceniony i zaakceptowany bądź nie.
Podczas pierwszego spotkania towarzyskiego, kobiety zwracają szczególną, o ile nie pierwszą uwagę na zarost.
Jak często możemy usłyszeć, że ktoś był okropnie zarośnięty albo nie ogolony.
To właśnie zarost świadczy o charakterze mężczyzny.
Zarost można pobudzić do wzrostu poprzez częste delikatne rozczesywanie.
Wąsy i broda powinny być czesane przynajmniej raz lub dwa razy dziennie.
Podczas tego zabiegu, usuwane są zanieczyszczenia i obumarły naskórek.
Do tego potrzebny jest dobry grzebyk bądź szczotka, takowy można zamówić w profesjonalnym sklepie dla brodaczy.

Przycinanie wąsika i zarostu

Obok rozczesywania, konieczne jest regularne przycinanie.
Tak jak włosy na głowie pobudzają się do wzrostu, tak samo broda i wąsy. Nie wolno zaniedbywać tej czynności.
Bez wielkich nakładów finansowych można zagęścić zarost w domowym zaciszu.
Jeśli zależy Nam na pewnych efektach, po pomoc należy udać się do profesjonalisty.
Taki specjalista pokaże jak prawidłowo dbać o zarost i sam chętnie zajmie się jego pielęgnacją.